Czemu wszyscy tak kompulsywnie porównują wszystko do 2008 roku? XD
To przecież nie ma żadnego sensu. Każdy kryzys jest inny, to raz.
Ale dwa, że wtedy były zupełnie inne czynniki fundamentalne. Inna była struktura kredytów, inne stopy, frankowicze, inaczej się budowało, nie były modne „inwestycje”, flipy i głupie pomysły typu ładowanie całej kasy na kurnik inwestycyjny lewarowany kredytem pod korek.
W 2008 roku youtube dopiero się rozwijał, przepływ informacji był wolniejszy. Rynki reagowały na różne tąpnięcia zdecydowanie wolniej.
Do tego dochodzą różne czynniki otoczenia jak wojna na Ukrainie, zaburzone łańcuchy dostaw, przegrzana deweloperką gospodarka chińska itd.
„Po 2008 roku ceny spadały przez 5 lat”. Prawda, ale biorąc powyższe to teraz:
– mogą spadać rok bardzo mocno
– mogą nie spaść w ogóle (tak, to też jest możliwe)
– mogą spadać następne 20 lat
…
#nieruchomosci #gielda #mieszkanie #ekonomia #gospodarka
Powered by WPeMatico