Ja pierrrdolę, stare pokolenie to pokolenie niewolników. Jestem obecnie na drugim roku studiów, mam teraz mniej zajęć i za rok mam zamiar ułożyć sobie plan, żeby móc pracować na pełen etat. Zacząłem szukać pracy, w tym tygodniu byłem na 6 rozmowach. Moje oczekiwania finansowe to 3500 zł netto (zważywszy na fakt, że mam status studenta i chciałem umowę zlecenie to nie jest dużo). Na każdej rozmowie jak doszło do warunków finansowcach to słyszałem: „ojoj to za dużo, na razie możemy zaproponować 2000 netto”, raz tylko udało mi się podbić do 2300 ( ͡° ͜ʖ ͡°). No to nic, wstawałem i wychodziłem, nie będę sobie garba dorabiać za ochłapy.
Dzisiaj dzwoni do mnie matka i pyta się czy znalazłem już pracę. Opowiedziałem jej w skrócie to co już napisałem wyżej. „Hurr durr w pierwszej pracy wynagrodzenie się nie liczy, jak złapiesz doświadczanie to wtedy będziesz mógł poprosić (!!) o podwyżkę.” Pożegnałem się i rozłączyłem. 10 minut później dzwoni do mnie babcia XD. Płaczliwym tonem błaga mnie, żebym wrócił się do tych firm i poprosił o przyjęcie do pracy XDD i jeszcze dodała, że nawet za darmo powinienem przez jakiś czas popracować i jeszcze szefa po rękach całować (to jest cytat) XDDDDDDDDDDD Żyć się odechciewa.
#praca #pracbaza #feels #polska #bekazpodludzi #zarobki #gospodarka #zalesie #gorzkiezale
Powered by WPeMatico