Chciałbym potwierdzić moje prognozy na temat spadku cen mieszkań, miałem rację.
Będą spadać dużo mniej niż się spodziewałem.
A tak zupełnie serio to im dalej w las tym gorzej to wygląda. Tagowicze podniecają się spadkiem akcji kredytowej, wpisami biednych kredyciarzy co przewalili wakacje na sushi a nie nadpłatę, tym jak ograniczana jest podaż, tym jakie spadki sprzedaży notują deweloperzy. Tylko co raport NBPu to tych spadków jak nie było tak nie ma, haha123 wysnuł już nawet teorię, że spadki będą… jak wróci kredyt i wraz z nim normalni kupujący. Na wykresie już wyglądało że zmieni się kierunek, a tu nic, nawet nie zdążyło skorekcić i już wracamy w górę. Ja u nie widzę podstawy żebyśmy wrócili z cenami nominalnymi do cen covidowych, a już nawet ceny 2021 wyglądają na coraz bardziej odległe. Wszystko co jest wystawione choć trochę w promocyjnej cenie jest natychmiast zasypywane popytem inwestycyjnym, widać że nadal bardzo dużo gotówy krąży po rynku.
Pewnie pomielimy się chwilę na poziomie +/- 10% od tego co jest teraz i przy najbliższej okazji takiej jak kredyt na 2% albo jakakolwiek obniżka stupek będziecie mieli dzidę w górę jak od połowy 2020 jak Glapa zrobił największy blamaż swojej kariery. Nie zapraszam do dyskusji, zapraszam do robienia screenów, chciałbym się mylić
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
Powered by WPeMatico