Tak działa państwo PiS. Wojciech Kałuża został wiceprezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Nikt specjalnie nie ukrywa, że to nominacja polityczna. Złośliwi mówią: ustawka i kadrowa kompromitacja. A dlaczego akurat Kałuża i dlaczego tak? Kulisy tej sprawy są szokujące nawet jak na polskie standardy.
Wszystko przebiegło błyskawicznie. Zgłoszenia kandydatów były przyjmowane do piątku, 9 grudnia, a rozmowy z nimi zaplanowano na środę, 14 grudnia. I jeszcze ciekawostka, która może potwierdzać, że cała ta rekrutacja była rozpisana pod Kałużę: w kryteriach poprzedniego konkursu na to samo stanowisko była znajomość języka obcego. Wojciech Kałuża nie posługuje się żadnym językiem obcym w stopniu choćby zaawansowanym (od jakiegoś czasu uczy się języka angielskiego). Z kryteriów konkursowych zniknął właśnie ten warunek – taki zbieg okoliczności.
Więcej:
https://www.wykop.pl/link/6944141/bylo-3-kandydatow-do-zarzadu-jsw-kaluza-jedynym-bez-doswiadczenia-w-gornictwie/
#polska #polityka #bekazpisu #heheszki #katowice #slask #gospodarka #gornictwo
Powered by WPeMatico