Takie pytanie całkiem serio, bez podtekstów – jak ktoś wie, niech mnie uświadomi.
Z czego wynika wzrost cen za prąd w Polsce? Czy to nie jest czasem okradanie nas? Jeśli dobrze kojarzę, to sprowadzany węgiel jest węglem do OPALANIA W GOSPODARSTWACH DOMOWYCH, ale węgiel spalany w elektrowniach cały czas pochodzi w naszych kopalń.
Jeśli węgiel spalany w polskich elektrowniach pochodzi z polskich kopalń, to z czego niby ma wynikać pięciokrotna podwyżka cen prądu w 2023 roku po przekroczeniu 2000 kWh?
Czy to nie jest tak, że próbują nam wmówić, że jeśli w Europie jest kryzys energetyczny, to my też musimy płacić więcej i rząd robi co się da, a tak naprawdę skroją miliony Polaków na tysiące zł i odbiją sobie KPO?
#wojna #ukraina #gospodarka #przemyslenia #gownowpis
Powered by WPeMatico