Jeszcze przed podwyżkami stóp pisałem, że potężne zasoby gotówki deweloperów to mit, bo deweloperzy, w dużej części, mają kasę głównie w mieszkaniach i gruntach. No i teraz takiemu jak będzie potrzebna kasa na wsparcie płynności to będzie musiał sprzedać grunt. Tylko jak tu sprzedać grunt, jak nie ma już tylu chętnych, bo wszyscy boją się odpalać w takich czasach nowe inwestycje. Stawiam więc na zjazdy lokalne na gruntach, szczególnie podmiejskich, bo cenę gruntu obniża się bezboleśnie – może to głupie, ale psychologicznie prościej opuścić cenę działki, na której nic nie stoi niż gotowego mieszkania. Nie dotyczy to wszystkiego i wszystkich, ale stawiam, że będziemy obserwowali takie zjawisko.
#nieruchomosci #mieszkanie #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
Powered by WPeMatico