Wszyscy żyją wojna na Ukrainie, a ja z każdym wyjściem do sklepu spożywczego łapie się coraz bardziej za głowę. Praktycznie każde wyjście do sklepu po podstawowe produkty spożywcze z niskiej półki na obiad i kolację kończą się powyżej 50zl. Teraz 50 zł to jest praktycznie bez żadnej wartości, za 100zl to już mało co człowiek poszaleje , a jak ma rodzinę 2+1 lub 2+2 to sobie nawet nie chce wyobrażać jak wy ludzie dajecie radę. Oczywiście nie biorę pod uwagę wykopowych programistów 15k bo ich to nie dotyczy.
Zarabiam powyżej średniej krajowej ale serio współczuję ludziom w przedziale 2k-3k bo 4k na rękę to zaczyna powoli być już skrajną biedą.
Serio nie wiem do czego to wszystko zmierza i gdzie się zatrzyma ale czuję, że zaczynamy być mocno w dupie.
#gospodarka #pieniadze #inflacja
Powered by WPeMatico