Możecie się śmiać, ale czuję się znowu jak na początku lat 90. Rośnie Inflacja, młodzi mają wszystko w dupie, myślą że jak do tej pory było dobrze to tak bedzie dalej. Wszechobecny tumiwisizm i kończenie gównokierunków ( jak za komuny ” cokolwiek skończyć bo robota i tak będzie, nikt sie tym nie przejmował” – autentyczne słowa jakie usłyszałem od kilku meneli którzy przetracili fortuny na takim podejściu do życia, marnujac dorobek rodziców i dziadków) w połączeniu z roszczeniowością nie skończy się najlepiej, bo większość młodych osób nie potrafi nawet zamieść podłogi czy wymienić butli z gazem. Nie mają kompletnie nic użytecznego do zaoferowania, nie mają umiejętności żeby być specjalistami i wstydzą sie jakiejkolwiek pracy „fizycznej”. Przecież jak przyjdzie kryzys ( a raczej przyjdzie niedługo) i sytuacja sie pogorszy, rodzice odetna od gotówki a za granicą będzie podobny bajzel to większość młodych czeka taki Weltschmerz że gałęzi w lasach braknie ( ͡º ͜ʖ͡º)
#ekonomia #inflacja #gospodarka #depresja #heheszki #psychiatria #polska
Powered by WPeMatico