„”W tym roku truskawek i malin nie będzie, czekamy na pomoc od państwa”. Rolnicy z Lubelszczyzny stracili całe plantacje (grad)” – a państwo powinno powiedzieć „mamy to w dupie”. Są ubezpieczenia, są też zabezpieczenia przeciw gradowi.
#gospodarka #januszebiznesu #rolnicy – pasożyty
edit: doczytałem do końca artykuł
a) ubezpieczenia, są, ale 5k-15k za hektar i wolą nie ubezpieczać
b) zabezpieczenia w postaci namiotów, szklarni, są – ale „drogie panie” xD
Co ciekawe, narzekają, bo rząd jeszcze nie wypłacił… „mrozowego” 😀 haha
Powered by WPeMatico