Prawdopodobny scenariusz restrukturyzacji grupy Thyssen-Krupp

Największa spółka niemieckiego budownictwa okrętowego, Thyssen-Krupp Marine Systems (TKMS) z grupy Thyssen-Krupp, znajduje się w bardzo złej sytuacji. Fundusze inwestycyjne chcą jej podziału i sprzedaży w kawałkach, na co nie zgadza się fundacja spadkobierców koncernu. Lekarstwem na być restrukturyzacja, lecz proces ten będzie długotrwały i grozi wypadnięciem na długo z rynku.

Powered by WPeMatico

Fajnie jest być słupem…

Fajnie jest być słupem majątku Orbana:

Lőrinc Mészáros, monter gazowy wywodzący się z „małej ojczyzny” premiera uznawany jest za zaufaną osobę Viktora Orbana. Dzięki wygranym przetargom na budowę dróg i kanalizacji, a także zakup ziemi czy prowadzenie sklepów tytoniowych w ciągu czterech lat stał się jednym z najbogatszych Węgrów. Jego majątek od objęcia władzy przez Fidesz w 2010 roku [do 2014] urósł niemal stukrotnie i [był] szacowany na 7.7 miliarda forintów (24 mln euro), co plasuje go na 85 miejscu wśród najbogatszych Węgrów. Ostatnio „zapomniał” wpisać do oświadczenia majątkowego prawie miliard forintów (3 mln euro) z dywidendy. Zajść tak daleko „pomógł mu Bóg, szczęście i Viktor Orban” – powiedział. W 2016 roku „Forbes” umieścił go już nawet na 28. miejscu na liście najbogatszych Węgrów, z majątkiem wynoszącym prawie 35 miliardów forintów (112 mln euro). Działalność biznesowa Meszarosa obejmuje niemal wszystkie dziedziny gospodarki, od rolnictwa po przemysł budowlany, od produkcji wody gazowanej i konserw, urządzeń elektrycznych, klimatyzacji po warsztaty samochodowe, przemysł hotelowy i kluby golfowe. (…)

Powierzchnia gruntów wydzierżawionych przez niego od państwa w przetargach ustawionych przez ludzi z rodziny politycznej przekracza już tysiąc hektarów. Między innymi tak zdobył grunty wcześniej dzierżawione przez hodowcę owiec z Felcsut, Andrasa Varadiego, tego samego, który ostro występował przeciw aferom gruntowym i jako rywal Meszarosa wystartował w 2014 roku w wyborach samorządowych na stanowisko wójta, a następnie, kilka dni przed wyborami, zginął w wypadku w niewyjaśnionych okolicznościach. W trakcie ogólnokrajowej licytacji gruntów państwowych Meszaros z żoną kupili 6,5 tys. hektarów ziemi w komitacie [województwie] Fejer. Kiedy jednak na sprzedaż zostały wystawione grunty dzierżawione przez Meszarosa, wystarczyło, że umówił się na kawę z właściwym sekretarzem stanu, by w ciągu godziny agencja państwowa odwołała licytację. Lorinc Meszaros – wójt, właściciel ziemski, prezes fudbolowej Fundacji Kształcenia Nowej Kadry w Felcsut, przedsiębiorca – jest w jednej osobie politycznym namiestnikiem i gospodarczym ekonomem głowy rodziny politycznej, czyli figurantem Ojca Chrzestnego.

#postkomunistycznepanstwomafijne

Znalezisko: https://www.wykop.pl/link/4469299/nowa-oligarchia-gospodarcza-na-wegrzech/

pokaż spoiler Balint Magyar, „Węgry. Anatomia państwa mafijnego”, Warszawa 2018, ss. 127-128

#4konserwy #neuropa #polityka #wegry #dobrazmiana #ksiazki #ekonomia #gospodarka #firma

Powered by WPeMatico

Fiskus sześć razy zablokował konta firm

Administracja skarbowa kilkadziesiąt razy wystąpiła w tym roku do banków z żądaniem udostępnienia informacji o transakcjach na rachunkach. W przypadku sześciu rachunków na trzy miesiące założono blokady na nich, na łączną kwotę ok. miliona złotych.

Powered by WPeMatico

Kopalnia Krupiński? „Jesteśmy w próżni, same pomysły nie wystarczą”

Akurat prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon jest menedżerem z krwi i kości, potrafiącym się poruszać w biznesie. I on wskazywał, że przedstawione projekty mają podstawy ekonomiczne. Jednak można się obawiać chociażby tego, że dziś prezesem JSW jest Daniel Ozon, ale niedługo może być nim już ktoś inny – mówi dla portalu WNP.PL Marian Pawlas, wójt Suszca, w którym znajduje się kopalnia Krupiński będąca w stanie likwidacji.

Powered by WPeMatico

A więc dzisiaj jebnęło po raz…

A więc dzisiaj jebnęło po raz kolejny – tym razem KWK Bobrek-Piekary, tym razem o sile 3.5 Richtera, tym razem bez ofiar na powierzchni i pod nią.
Dobrze jest móc się pośmiać, ale pochylmy się na chwilę nad problemem na poważnie, i przypomnijmy sobie zeszłoroczną wizytę Ministra Energii w rządzie #pis Beaty Szydło – Krzysztofa Tchórzewskiego – oraz jego słowa skierowane do mieszkańców Górnego Śląska, z których można wyciągnąć wróżbę przyszłych wydarzeń związanych z testowaniem wytrzymałości śląskich domów.

Z okazji Barbórki, Krzysztof Tchórzewski przyjechał poklepać plebs po głowach na opamiętanie i oskarżył śląskie samorządy o prowadzenie antygórniczej polityki, podczas gdy prze centralistów lepiej widziana byłaby kolonialna polityka rabunkowa. Chodzi o przyjmowanie planów zagospodarowania przestrzennego, w których pod zabudowę mieszkaniową przeznaczono tereny, gdzie możliwe jest wydobycie węgla. No bo jak to budować domy w kolonii, skoro można pierdolnąć kolejne nierentowne ognisko tąpnięć i wstrząsów.
Zdaniem ministra Tchórzewskiego, w wyniku przyzwolenia mieszkańców Górnego Śląska „dziś nic na Śląsku nie ma” – oczywiście nieudolne rządy centralistów przed i po roku 1989 nie mają z tym nic wspólnego xD

Czemu Minister Tchórzewski tak bardzo zbóldupił na niegotowe do kolektywnej ofiarności społeczeństwo Śląska? Sprawa jest prosta – w Brukseli zapewnił, że wydobycie węgla utrzymane zostanie na obecnym poziomie do roku 2050, do czego trzeba mu dwóch nowych kopalń oraz ponownej legalizacji chłostania robotników, i nie chce wyjść na głupka. Tymczasem przez zachcianki mieszkańców górnośląskiej kolonii, nie ma gdzie drążyć szybów i minister będzie musiał się tłumaczyć przed sorosowymi pomiotami w stolicy zła i antypolskości. Dlaczego miałby to robić, skoro wstaliśmy z kolan, a Bruksela czy Berlin nie będą nami pomiatać? Tego prosty lud nie jest w stanie pojąć, więc nie ma się co zagłębiać, kiedy trzeba kopać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Warto przypomnieć, że Krzysztof Tchórzewski był sekretarzem stanu w rządzie Jerzego Buzka, który pozamykał więcej niż dwie kopalnie (ale słuszności tych decyzji podważać nie będę, bo brak mi czasu i stosownych danych nad którymi mógłbym się pochylić, więc tylko zaznaczmy owy fakt). Mimo zainteresowania prywatnych inwestorów ze wznowienia eksploatacji nic nie wyszło – całą infrastrukturę trzeba by bowiem budować od nowa. Po latach pan Tchórzewski przypomniał sobie, że węgiel jest jednak potrzebny. Problem w tym, że nowe domy mieszkańców Śląska okazały się dla nich opcją bardziej kuszącą niż odgrywanie roli belgijskiego Kongo w odrodzonej i dumnej Polsce od noża do noża ¯_(ツ)_/¯

#slask #gornictwo #gospodarka #grupapochlanianiabatonow #dobrazmiana

Powered by WPeMatico