Podobnie jak w czasach zimnej wojny Europa stała się polem rywalizacji Rosji i USA. Tyle że zamiast czołgami politycy wspierają się gazem ziemnym. Po jednej stronie mamy rosyjski surowiec z rury, po drugiej nie tylko amerykańskie LNG. Tym razem to starcie może być dla Polski bardzo korzystne.
Powered by WPeMatico