Rząd chce robić przekop, ale nie chce dać hajsu na pogłębienie toru wodnego w porcie w Elblągu, a bez tego nie ma to najmniejszego sensu. Ministerstwo stwierdziło, że Elbląg może oddać port Państwu. ¯_(ツ)_/¯
Rząd nie ma pieniędzy na rozbudowę portu w Elblągu. Bez tego nie nie ma sensu przekop Mierzei Wiślanej, uważają władze miasta.
Budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, jak wstępnie zaplanowano, powinna zakończyć się do 2022 r. Kanał ma mieć 1,3 km długości, 20 metrów szerokości i 5 metrów głębokości. Przedsięwzięcie, finansowane w całości z budżetu państwa, miało kosztować ok. 880 mln zł. Teraz już wiadomo, że pochłonie ono więcej pieniędzy niż początkowo planowano. Wielomilionowa inwestycja, jak wielokrotnie podkreślano, jest szansą na rozwój portu elbląskiego.
(…) rząd, mimo składanych wcześniej deklaracji, nie zamierza finansować ani budowy nowego mostu w Nowakowie i pogłębienia toru wodnego w granicach portu w Elblągu, tak aby mogły korzystać z niego większe jednostki.
(…) Poproszony przez nas o komentarz Michał Kania, rzecznik MGMiŻŚ, powiedział, że nie ma mowy o wstrzymaniu przekopu Mierzei. – Inwestycja jest realizowana zgodnie z harmonogramem i obejmuje budowę kanału oraz pogłębienie Zalewu Wiślanego i rzeki Elbląg.
– Natomiast jako ministerstwo nie możemy inwestować bezpośrednio w port, który jest w zarządzie władz samorządowych. Apelujemy jednak w tej sprawie do marszałka warmińsko-mazurskiego Gustawa Brzezina, który nie inwestował w port, by wykorzystał szansę, jaką dajemy Elblągowi lub przekazał port Skarbowi Państwa – dodał Kania.
#polska #elblag #mierzejawislana #neuropa #gospodarka #budownictwo
Powered by WPeMatico