Watykański okupant naszych ziem to chyba największy pasożyt w kraju. Wystarczy popatrzeć na liczby
Jak podaje „Rzeczpospolita”, w 2017 roku do kieszeni polskich duchownych trafiło w sumie 159 mln złotych. Dane te przedstawiła Naczelna Izba Kontroli w sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa w części dotyczącej wyznań i mniejszości. Dziennikarze gazety zwracają uwagę, że suma ta jest wręcz rekordowa – nigdy wcześniej Fundusz Kościelny nie otrzymał aż tak wysokiego wsparcia finansowego.
Do tego m.in.
-duchowni nie muszą płacić podatków od czynności cywilnoprawnych
-prokościelna ustawa o gruntach rolnych
-internaty przy seminariach duchownych wyłączone spod podatku od nieruchomości
-rozgłośnie radiowe zwolnione z opłat koncesyjnych itp itd
I to wszystko na co? Jakie dobra wytwarza ta instytucja? W jaki sposób przyczynia się do wzrostu PKB? A może dzietności? Ba, mają wręcz zakaz tworzenia komórek rodzinnych. Z ich działalności nie wynika żadna pozytywna rzecz
#bekazkatoli
#polska
#gospodarka
Powered by WPeMatico