Niesamowite jak szantaż i atak na Polskę ze strony Ukrainy, sprawnie manipulacjąc i dobierając odpowiednie słowa można przedstawić i opisać jako „porozumienie Polski i Ukrainy co do zezwoleń drogowych dla Ukrainy i kolejowych dla Polski”.
Co do rozbudowy inrastruktury i przejść granicznych po stronie ukraińskiej to ukraińcy zobowiązali się to zrobić już dawno temu i tego nie wykonywali i to było jednym z powodów, dlaczego nie chcieliśmy im dać więcej pozwoleń, oczywiście to niewygodna o tym wspominać.
Co do przyznania Ukrainie większej liczbie zezwoleń, sytuacja będzie wyglądać teraz następująco, mimo że ogólnie przyjętą zasadą jest, że obie strony przyznają sobie podobną liczbę zezwoleń, Ukraińskie firmy dostają w tym momencie bouns od Polskiego rządu, natomiast Polskie firmy kolejną szprychę w koło po wejściu nowych regulacji unijnych (przypominam, że posiadamy największą flotę ciężarówek w Europie, a same usługi przewozowe i transportowe wytwarzają 6% PKB Polski). Ta decyzja ma długofalowe negatywne skutki dla polskiego sektora transportowego, zdołaliśmy tak rozwinąć tą branże na tle Europy ze względu na niższe koszty pracy, z ukraińcami jak się można domyślić pod tym względem jest trochę inaczej, wpuszczamy w tym momencie jeszcze więcej „przeciwnika” z którym nie możemy konkurować, który po tej decyzji jeszcze bardziej się rozwinie i który po pewnym czasie będzie żądał kolejnych ułatwień jeśli chodzi o wejście na rynek UE, oczywiście kosztem polskiego sektora transportowego.
Co do orlenu, czy KGHM to nie widzę nic o tym w komunikacie wrzuconym przez ministerstwo infrastruktury Ukrainy https://www.facebook.com/MinInfra.UA/posts/302961131872075
#ukraina #geopolityka #gospodarka
Powered by WPeMatico