Weźmy pod uwagę taką sytuację: kobieta i mężczyzna zaczynają pracę w wieku 20 lat, całe życie zarabiają tyle samo, nie ma inflacji. Załóżmy, że miesięcznie płacą 400 zł składki emerytalnej.
Wiek emerytalny dla kobiet to 60 lat, a dla mężczyzn 65 lat, czyli kobieta zbierze łącznie 192 000 zł, a mężczyzna 216 000 zł.
Średnia życia w Polsce to ok. 78 lat, czyli kobieta dostanie ok. 941 zł emerytury, a mężczyzna 1384 zł emerytury. Wydaje to się logiczne w końcu kobieta ma 5 lat składkowych mniej, a 5 lat więcej na emeryturze. Tylko jest kolejny haczyk. Średnia wieku na podstawie, której obliczana jest emerytura to średnia kobiet i mężczyzn.
Średnia życia samych kobiet 82 lata, średnia mężczyzn to 74 lata. W tym wypadku wysokość emerytury dla kobiet powinna wynosić 727 zł, a dla mężczyzn 2000 zł. Ale jak pisałem tak nie jest.
Podsumowując, w tym przykładzie przeciętna kobieta wpłaca do systemu 192 000 zł, a pobiera prawie 250 000 zł. Przeciętny mężczyzna wpłaca do systemu 216 000 zł, a pobiera 149 000 tysięcy. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do tego dochodzi sprawa minimalnych emerytur, która w jeszcze większy sposób przechyla skalę nierówności.
Do tego kobieta przeciętnie żyje 22 lata na emeryturze, a mężczyzna 9 lat.
ALE PAMIĘTAJCIE TO KOBIETY SĄ DYSKRYMINOWANE
#polska #gospodarka #polska #emerytura #rozowepaski #logikarozowychpaskow #praca #pracbaza #neuropa #4konserwy
Powered by WPeMatico