Tak w ramach ciekawostki, bo dawno, a może nigdy tak ciekawie nie było..
Pracuje w handlu mat budowalnymi 21 lat. Widziałem rozpierdol przy zmianie vat z 8 na 22 w 2004, szybkie i brutalne podwyżki 2007 i połowy 2008, potem najszybsze na świecie obniżki w połowie 2008 i stagnację dwóch następnych lat. Szaleństwo lat 2011-2015 itp.
Ale to co się odbierala obecnie nie ma precedensu. Stal od początku roku podwyżka około 40%, za nią wszystkie blachy, profile i każde metalizowane gówno. Niektóre dachówki 12-15%. NIGDY nie był to taki poziom.
Ale to i tak nic, bo na podium wchodzi KRÓL, Imperator, gwałciciel deflacji, banita stagnacji, surowiec, któremu Bitcoin nie jest godzien gładzić kulek (tych styropianowych) cały na biało, czasem na szaro – jego eminencja Styropian. Ten szlachetny Pan zmiażdżył wszystko. Informacja o podwyżce rzędu 10% dotarła w zeszłym tygodniu, wczoraj kolejne podwyżka dziś tak, tak – kolejna. W sumie w przeciągu tygodnia zwyżka ok 50%.
I tak dziś największe ścierwo z nazwą EKO to zakup ok 160 zł/m3; czyli coś co jeszcze w połowie lutego kosztowało ok 95 zł/m3.
Trrr, tss, bam!!
#budownictwo #gospodarka
Powered by WPeMatico