O tym jak ważny jest przepływ pieniądza w gospodarce.
Do przeżywającego kłopoty jedynego hotelu w wiosce na pięknej greckiej wyspie przyjeżdża niespodziewanie niemiecki turysta i pyta, czy są wolne pokoje. Hotelarz kiwa głową, bo prawie wszystkie są puste. Niemiec prosi o klucz, żeby zobaczyć, czy pokój mu odpowiada, i jako kaucję zostawia na kontuarze 100 euro. Dostaje klucze do kilku pokoi i idzie na górę je obejrzeć. W tym czasie hotelarz bierze stówę i pędzi do rzeźnika, żeby zapłacić część rachunków. Rzeźnik bierze tę samą stówę i idzie do rolnika, żeby mu zapłacić za świnię, którą wziął na kredyt w zeszłym tygodniu. Rolnik z tą samą stówą idzie do jedynej lokalnej prostytutki, żeby jej zapłacić za ostatnią wizytę. Prostytutka z tym samym banknotem idzie do hotelu i płaci hotelarzowi 100 euro za dwie noce z klientami w hotelu. Po chwili Niemiec wraca i mówi, że niestety pokoje mu się nie podobają, zabiera swoje 100 euro (ten sam banknot, tylko trochę bardziej pomięty) i wychodzi.
#koronawirus #takaprawda #gospodarka
Powered by WPeMatico