W TVPiS tego nie powiedzą – rządy Andrzeja Dudy doprowadziły do dramatycznego wzrostu cen:
W 2015 roku Anżej wybrał się na zakupy, żeby pokazać do jakiej strasznej drożyzny doprowadziły rządy platformy. Za litr oleju, dwulitrowy karton soku pomarańczowego, chleb, jajka, cukier, mleko, jajko niespodziankę, margarynę i żółty ser zapłacił wtedy w Milówce 37,02 zł.
Blisko pięć lat później, 5 lutego 2020 r., dziennikarze „Wyborczej” pojechali tropem prezydenta i w tej samej Biedronce w Milówce zrobili takie same zakupy. Ich koszt był znacznie wyższy – za koszyk Dudy trzeba już było zapłacić 47,16 zł.
Niecałe dwa miesiące później, pierwszego kwietnia, w Lublinie, w sklepie Społem te zakupy kosztowały już 57,14.
https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,35639,25841433,sprawdzamy-koszyk-dudy-co-w-lubelskich-sklepach-podrozalo.html
Ha tfu na niego i jego pryncypała.
#polska #lublin #zakupy #pieniadze #ekonomia #gospodarka #bekazpisu #dojnazmiana #neuropa #4konserwy #polityka
Powered by WPeMatico